
Mimo, że te maluchy dziś są już o rok starsze, niż tu… To dziś, kiedy mój Henio obchodzi swoje 3 urodzinki (i Amelia – jego psiapsióła również! :)), wzięło mnie na wspomnienia i zapragnęłam wrócić do tych wspomnień. Sesja dziecięca nad morzem jest jedną z moich ukochanych. Wybrałam jedno z najbardziej magicznych miejsc nad naszym Bałtykiem. Cała ta przestrzeń i tło kojarzy mi się z wakacjami. Sielskim czasem chodzenia na bosaka, piaskiem we włosach i zachodem słońca znad lekko powiewających traw…
Sesję zorganizowałam ją, by uczcić urodzinki Henia, a jednocześnie zatrzymać na chwilę czas, kiedy nasze maluchy były w fazie totalnego buntu. Bo właśnie odkrywały swoją niezależność i chciały nam powiedzieć, że też mają coś do powiedzenia! Dlatego kto miał do czynienia – może sobie wyobrazić ile zaangażowania i emocji nas wszystkich to kosztowało. Oczywiście, że każda z nas – matek – chciała, żeby dzieci robiły dokładnie to, co wymyśliła pani fotograf (hahaha) a było dokładnie odwrotnie! Mimo to, uważam, że jak na czterech 2-latków na pokładzie, wyszło całkiem nieźle 🙂
Jako doświadczona mama – fotograf przygotowałam garść przydatnych informacji, żeby sesja dziecięca nad morzem z Waszym maluszkiem (lub kilkoma) przebiegła sprawnie i bezstresowo i była czysta przyjemnością 🙂
Przygotowanie się do sesji zdjęciowej z dwulatkiem, trzylatkiem i nawet z czterolatkiem wymaga nieco dodatkowej uwagi i elastyczności.
Oto kilka wskazówek, które mogą Wam pomóc:
Wybierzcie odpowiedni czas: porę dnia, kiedy Wasze dziecko będzie najbardziej wypoczęte i zrelaksowane. W przypadku większości maluchów poranna lub wczesna popołudniowa sesja może być najlepszym wyborem. Mimo, że sesje nad morzem lubią godziny popołudniowe, nawet wieczorne, czasami nie warto ryzykować zmęczeniem i sennością, bo wtedy najpiękniejszy zachód słońca nie wynagrodzi nam bojowo nastawionego malucha.
Zaplanujcie zabawy: Przygotujcie kilka ulubionych zabawek lub aktywności, które pomogą utrzymać uwagę dziecka podczas sesji. Mogą to być miękkie zabawki, ulubiona książeczka, bańki mydlane lub prosty sprzęt plażowy. Oczywiście, będę miała też swoje sprawdzone gadżety sesyjne, ale lepiej więcej, niż mniej – zatem połączmy siły 🙂
Ubierzcie się wygodnie: Wybierzcie dla dziecka ubrania, które nie tylko ładnie wyglądają, ale także są wygodne i pozwalają na swobodę ruchu. Unikajcie ubrań, które mogą być niewygodne lub irytujące dla dziecka, ponieważ może to wpłynąć na jego nastrój podczas sesji.
Przygotujcie przekąski i napoje: Upewnijcie się, że macie przy sobie przekąski i napoje, aby zapewnić dziecku dodatkową energię i nawodnienie w trakcie sesji. Sesja dziecięca nad morzem może być męcząca dla małego dziecka, dlatego ważne jest, aby mieć przy sobie przekąski, które łatwo i szybko można podać.
Bądźmy elastyczni: Pamiętajmy, że dzieci w wieku dwóch, trzech lat mogą być nieprzewidywalne, dlatego ważne jest, abyśmy byli elastyczny i gotowi na różne scenariusze. Nie spodziewajmy się, że dziecko będzie chętnie pozowało do zdjęć przez dłuższy czas. Zamiast tego otwartość na spontaniczność i uchwycenie naturalnych momentów na pewno zaprocentuje.
Zatrudniając mnie jako swojego fotografa: masz pewność ,że mam doświadczenie w pracy z małymi dziećmi. Zawsze staram się uchwycić naturalne i autentyczne momenty. Nawet jeśli Wasze dziecko nie chce współpracować, podążając za nim i będąc niejako częścią jego świata, zdobywam zaufanie. Pamiętajcie, że najważniejsze jest, aby sesja zdjęciowa była przyjemnym doświadczeniem zarówno dla Was, jak i dla Waszego malca. Starajcie się zachować spokój i pozytywne podejście, a wtedy efekty będą naprawdę magiczne.
Jeśli sesja dziecięca nad morzem albo rodzinna sesja od dawna chodzi Ci po głowie, zapraszam, razem stworzymy wspomnienia dla Ciebie 🙂
Oferta sesji znajduje się tu: SESJE PLENEROWE RETUSZOWANE
Oraz tu: SESJE PLENEROWE LIFESTYLE
\